![Trzecia liga grupa IV: Wielkie emocje przy AN2! Siarka Tarnobrzeg odwróciła losy spotkania z Wiślanami [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.korso.pl/korso24/articles/image/d70d9171-5bfc-42f5-8c30-4f95f84f1b14)
Pierwsza groźna okazja miała miejsce już w 3. minucie, kiedy to Kamil Orlik wpadł w pole karne i oddał strzał, który poszybował nieznacznie nad poprzeczką. W 8. minucie meczu niebezpiecznie zrobiło się pod bramką Siarki, którą po obiecującym uderzeniu z główki zawodnika Wiślan po wcześniejszym bardzo przytomnym dograniu do niego futbolówki uchroniła jedynie skuteczna interwencja Artyma. Kolejne minuty to próby m.in. Sulkowskiego dla Siarki i Mateusza Krasuskiego dla Wiślan. Obie nie znalazły jednak drogi do siatki.
W 27. minucie po raz kolejny spróbował Orlik, ale posłana przez niego piłka została sparowana na korner przez golkipera przyjezdnych. W 30. minucie Dawid Lisowski mógł zdobyć bramkę zacnej urody, lecz jego próbę ze skraju pola karnego zatrzymał...słupek. Tuż przed końcem pierwszej połowy Dawida Lisowskiego od zdobycia bramki ponownie dzieliło obramowanie, tym razem była to poprzeczka.
Po powrocie na boisko pierwsza klarowna okazja mała miejsce w 56. minucie, kiedy to Błażej Radwanek stanął przed doskonałą okazją na otworzenie wyniku spotkania, ale powstrzymał go skuteczną interwencją Artym. W okolicach 65 minuty mecz został przerwany z racji na kibica, który potrzebował pomocy medycznej. Na szczęście szybko została mu ona udzielona i po kilku minutach odzyskał przytomność. 75 minuta spotkania przyniosła otwarcie wyniku. Dominik Cholewa wbiegł w pole karne, po czym oddał strzał, po którym piłka zatrzepotała w siatce i było 0:1.
W 82. minucie doszło do dużej kontrowersji, ponieważ prowadząca spotkanie Anna Adamska nie zdecydowała się na odgwizdanie zagrania ręką przez jednego z graczy Wiślan, w ich polu karnym. Końcowa faza spotkania obfitowała w wiele nerwowości. Ostatecznie dzięki staraniom Siarkowców wynik uległ zmianie, a zdobywcą bramką został Paweł Mróz. W dolicoznym czasie gry Mróz mógł jeszcze ponownie wpisać się na listę strzelców, lecz jego próbę zatrzymał golkiper. W doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu z rzutu wolnego zwycięzkiego gola zdobył Krystian Szymocha.
W następnej kolejce Siarkę czekać będzie mecz wyjazdowy z Garbarnią Kraków. Kolejne spotkanie przy Alei Niepodległości zaplanowane jest na 6 kwietnia i będzie to starcie z Chełmianką Chełm.
Siarka Tarnobrzeg - Wiślanie Jaśkowice 2:1 (0:0)
Bramki: Paweł Mróz 88', Krystian Szymocha 90+', - Dominik Cholewa 75'
Siarka: Artym - Misztal (70' Bieniarz), Kumorek, Szymocha, Sulkowski, Jodłowski (77' Cichocki), P. Lisowski (58' Kaliniec), D. Lisowski, Orlik, Feret, Iwao (77' Mróz)
Wiślanie: Ropek - Jaklik, Bociek, Lewiński, Krasuski, Marszalik, Rakowski, Seweryn, Dynarek, Stachera, Radwanek
Weszli: Ożóg, Wiśniewski, Brańczyk
Było to bardzo dobre takie spotkanie piłkarskie. Myślę, że dla nas i dla Wiślan była to przyjemność z gry w takim meczu. Obie drużyny chciały grać w piłkę, obydwie drużyny stawiały na ofensywny futbol. Sytuacjami bramkowymi można by było oddzielić praktycznie kilka spotkań. Ten wynik powinien zdecydowanie wyższy bo Wiślanie powinni strzelić kilka bramek my również.
- mówił na pomeczowej konferencji trener Dariusz Kantor.
Pełna konferencja prasowa:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.